Ostatnio z kumplem jakoś gadaliśmy o samurajach, ninjach, itp. i ja stwierdziłem, że wolałbym być ninją, bo mnie żadne kodeksy, honory, itp. nie interesują, dla mnie się liczy jedynie pokonanie przeciwnika. On z kolei stwierdził, że właśnie bycie honorowym wojownikiem jest najpiękniejsze... Co o tym sądzicie? Jakimi typami jesteście?
(jesteśmy trochę laikami w tych kwestiach, więc proszę się nie śmiać z tego co tu piszę :) )
_________________ I love smell of napalm in the morning...
jesli juz robimy rozgraniczenie typu: "ninja czy samurai" względem walki na ulicy to chyba oczywiste ze kazdy przyjmie drogę ninja jesli nie chce zginąć
_________________ "Jedna rzecz jest tak pewna jak zgon,
My zmienimy się i rzeczy nam drogie zbledną,
Tak jak już zbladły nie raz,
Znikną tak jak piana na wodzie,
Jak na brzegu piach."
Yakubu [Usunięty]
Wysłany: 6 Luty 2006
Zacytuję kabaret Ani mru mru:
"BZZZZZDUUUUUURA!"
;P
jeśli ty nie przyjmiesz postawy ninja, to napadający Ciebie drech na pewno przyjmie taką postawę :)
_________________ I love smell of napalm in the morning...
Yakubu [Usunięty]
Wysłany: 6 Luty 2006
Zapomniałeś dodać, że będzie to ostatnia postawa, jaką przyjmie :P
angelus88 [Usunięty]
Wysłany: 9 Luty 2006
Pan chaosu powrócił.
"BEZZEEDUURAAAA" Myślę, że to nie te czasy. A jeśli już jesteśmy przy klasyfikacji swej życiowej drogi to uważam, iż najlepszym wyjściem jest MIX.
Jak ktoś jeszcze raz mi napisze o CN poza tematem o CN to będzie niefajnie. Odblokowełem temat i jak pierdoły to tylko na poligonie.
PS myślę że taki drech przyjmuje raczej postawę terminatora (namierz i zniszcz) i klasyfikowanie ich w ten sposób jest czymś nienaturalnym.
czuję, że na tym forum jest jakaś ogólna nienawiść do Chucka Norrisa :) ooops, offtop :P
a propos ninja: zauważyliście, że w internecie jest dość popularne zjawisko umieszczania we wszelkich flashowych filmikach ninjów (można tak odmienić?)? albo, że ludzie (przeważnie w USA, bo tam nie mają co robić :P ) kochają przebierać się za ninja? skąd to się bierze?
nie wspomnę nawet o muzycznym wydawnictwie Ninjatune
_________________ I love smell of napalm in the morning...
Yakubu [Usunięty]
Wysłany: 9 Luty 2006
Zauwazylem ze glownie w amerykanskim srodowisku hip-hopowym jest moda na japonszczyzne - zen, ninja etc. Widac czarni bracia to lubia - i maja zadanie ulatwione, bo nawet sie przebierac nie musza ;P
ja myślę, że z tymi ninja chodzi o to, że są to wojownicy walczący niezupełnie honorowo i oni bardziej reprezentują "prawa ulicy" i może dlatego są tacy popularni.
ja myślę że całe zainteresowanie japońskością zaczęło się od hentai i bukkake ;)
_________________ I love smell of napalm in the morning...
Yakubu [Usunięty]
Wysłany: 9 Luty 2006
Eeej, facet, to było o wiele wcześniej. Zobacz na USA lata 60-70te. Hipisi, fascynacja kultura azjatycką: indyjską, japońską - buddyzm, zen były bardzo popularne. Także dzięki Bruce Lee sztuki walki zyskały na popularności. Zwróć uwagę na Gwiezdne Wojny i Jedi - nie przypomina to ci czegoś? Kodeks honorowy, walka na miecze, a nawet ich stroje?
Wiedziałem, że za tym wszystkim stoi George Lucas Ale mi się zdaje, że kiedyś to bardziej było samurajskie podejście do tego, a teraz wszędzie tylko ninja. Widziałem jakieś 3 miesiące temu w internecie akcję w stylu "Narodowy dzień ninja" i ogłaszali, żeby każdy przebrał się za ninję i chodził tak po ulicy. Oczywiście to było w USA
_________________ I love smell of napalm in the morning...
angelus88 [Usunięty]
Wysłany: 11 Luty 2006
Ninja fascynuje bo w końcu to jest tajemnica. Nie ma twarzy więc może nim być każdy. Ma fajne gadżety typu gwiazdki, dmuchawki, szpony do wspinania się po murach, wyguchające proszki i inne. Ma miecz (tak jak samuraj) ale walczy w ukryciu, jest anonimowy dzięki temu może zawsze wieść drugie życie bez obawy na czyjąś zemstę. Poza tym istnieje wokół niego taka otoczka magii, pojawia się i znika, paraliżuje strachem itp. To nie są fakty ale ludzie lubią legendy i bajki bo wierzą, że coś w nich musi być po częśli prawdziwe. Ninja nie wyznaje żadnych kodeksów bushido więc jest uniwersalny, nie musi być dobry pomagać słabszym, dzięki temu może sam wybierać między dobrem a złem. Poza tym cała kultura, wszędobylka reklama i kino pokazują częściej ninja niż samuraja dlatego myślę, że jest po prostu bardziej popularny(to trochę tak jakby porównywać Filemona z Garfield'em).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach