Trenuję: BRAK
Wiek: 49 Dołączył: 16 Kwi 2005 Posty: 57 Skąd: Warszawa
Wysłany: 27 Kwiecień 2005
h np Gwiezdne Wojny atak klonów ;) nie no joke
hahah a tak w sumie to w tych współczesnych wersjach sądzicie że tymi mieczami świetlnymi to walczą profesjonalnie czy to tylko wyćwiczone ruchy pod film i nie przydatne w rzeczywistości? :)
Jasne ze Star Warsy sa oki a w ale co do ostatniego samuraja to straszne co te film zrobil w umyslach mlodych ludzi , opamitajcie sie przecierz ten film nie ma prawie nic wspolnego z rzeczywistoscia
[ Dodano: Sro Kwi 27, 2005 11:59 pm ]
P.S Walki w ostatnim sa oki , chodzilo mi o fabule ze jest naciagana
_________________ Letnie trawy,
Wszystko co zostaje
Z marzeń żołnierzy.
ostanio znowu ogladalem Epizod IV, V i VI, i czekalem szczegolnie na sceny walk Luk vs tatus. Pamietalem z mlodzienczych czasow ze te sceny szczegolnie mi sie podobaly. Teraz jak je obejrzalem to stwierdzilem ze jakby mi tu teraz taki Vader wyskoczyl to bym go oklepał:). Sceny w starych czesciach nie byly chyba ani wyuczone ani tez chyba szczegolnie konsultowane ze specjalistami od wladania mieczem. Blad na bledzie. moze ze dwie techniki jako tako byly poprawnie wykonane.
Natomiast Atak klonow i walczacy mieczem Yoda RULEZ!!!! Ten maly zielony koles jest poprostu bezbledny
_________________ Babylon must Fall!!!
angelus88 [Usunięty]
Wysłany: 30 Kwiecień 2005
Xaero napisał/a:
Ja wiem że w Ostatnim Samuraju są pokazane realne walki (ciach)
Nie ma czegoś takiego jak realne walki na filmach bo po 1 by się pozabijali po 2 nigdy takich trików nie robi się w realnej walce, bo po co, po 3 specjalistom od układania takich układów płacą duże pieniądze, i płacą po to żeby było widowiskowo.
Gwiezdne wojny są super widziałem IV, V i VI część z 11 razy , 1 kilka a druga była najgorsza.
Bardzo lubię sceny z Ame Agaru (walki z mistrzami miecza i wreszcie wrzucenie samego daimyo do stawu ). No i jeszcze fajna jest scenka z Tasobare Seibei, gdy przychodzi na miejsce pojedynku z kijkiem :] Takich smaczków jest trochę, ale próżno ich szukać w zachodnich produkcjach, które są widowiskowe, ale mało realne.
Wiek: 39 Dołączył: 12 Maj 2006 Posty: 14 Skąd: Wrocław
Wysłany: 16 Maj 2006
W Zatoichi były dobre walki, bez jakiegoś skakania trzaskania się godzinami itp.
marciniak [Usunięty]
Wysłany: 21 Czerwiec 2006
Co do realnośc walk w Last Samuraju, to bym się mocno zastanowił zanim bym coś takiego napisał. Bajda i tyle, i to totalna. Podobnie Zatoichi.
Dobre sceny walk są, jesli patrzeć na te nowsze filmy w Dora Heita, When the Last is Drawn i Ame Agaru. Krótkie, czyli takie jakie powinny być. Amaerykanie niemal zawsze robią ze sceny walki pokaz mody.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach