Poprzedni temat «» Następny temat
Początki młodego Samuraja
Autor Wiadomość
Velicius 
Posiada 1 dan

Trenuję: O_O
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3
Skąd: Warszawa
Wysłany: 8 Kwiecień 2007   Początki młodego Samuraja

Mam zamiar rozpoczac trening w jednym z warszawskich Dojo. Jako nowicjusz, ktory najpewniej nie bedzie potarfil wlasciwie chwycic Bokuto zwracam sie do Was z prosba o mniej lub bardziej ogolnikowe rady ;>

Ogolnie rzecz biorac czy warto zaczynac trening mieczem nie majac wczesniej wiekszego doswiadczenia z jakakolwiek sztuka walki? Czy przed treningiem z orezem warto byc moze zapoznac sie z innymi sztukami walki, ktore mozna praktykowac bez uzycia broni?
 
 
Yakubu
[Usunięty]

Wysłany: 9 Kwiecień 2007   

Nie ma przeszkod by zaczac trenowac z mieczem bez wczesniejszych doswiadczen w sztukach walki. Wielu z nas tak robi. A czy odpowiada Ci walka mieczem, wrecz czy z inna bronia to juz sie przekonasz w trakcie treningow - jak z ciuchem - zeby zobaczyc czy pasuje trzeba przymierzyc. Jesli chodzi o rady w trzymaniu, postawie itd - to juz wszystko bedzie powiedziane na treningu :D
 
 
Velicius 
Posiada 1 dan

Trenuję: O_O
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3
Skąd: Warszawa
Wysłany: 9 Kwiecień 2007   

Szczerze powiedziawszy jak dzieciak nie moge sie doczekac pierwszego treningu, coz mam nadzieje, ze ze moj zapal nie oslabnie :>
 
 
Yakubu
[Usunięty]

Wysłany: 9 Kwiecień 2007   

Z tym juz bywa roznie - to zalezy od czlowieka. Wielu naogladalo sie filmow z latajacymi ninja i mysla, ze jak troche pochodza to bez problemu tez tak beda robili. A tu rozczarowanie - umeczysz sie jak glupi powtarzajac do znudzenia te same ruchy... Ale wielu osobom to odpowiada, wiedza o co w tym biega i zostaja. Czego Tobie zycze :)
 
 
Velicius 
Posiada 1 dan

Trenuję: O_O
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3
Skąd: Warszawa
Wysłany: 9 Kwiecień 2007   

Szczerze powatpiewam czy bedzie ze mnie latajacy ninja.
Ludzie zastanawiaja sie po co w ogole mam isc na kurs "walki", ktora w zaden sposob nie posluzy mi przeciez do samoobrony. Nie mam zamiaru myslec w ten sposob o Kenjutsu, wolalbym potraktowac to bardziej jak sztuke.

Pisanie rowniez nie ma scisle praktycznego zastosowania, ludzie piszą bajki, ale pisanie bajek rozwija :P
 
 
Fish 
Posiada 4 dan

Trenuję: Trenowałem: Iaido/kenjutsu & Oyama Karate
Wiek: 36
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 245
Skąd: Wrocław
Wysłany: 25 Maj 2007   

Velicius napisał/a:
Ludzie zastanawiaja sie po co w ogole mam isc na kurs "walki", ktora w zaden sposob nie posluzy mi przeciez do samoobrony.
Nie zgodzę się z tym "żadnym sposobem". Kwestia przetłumaczenia sobie ruchów "na rękę", wierz mi, da się :) .
A to twój skrócony miecz:

_________________
"Jedna rzecz jest tak pewna jak zgon,
My zmienimy się i rzeczy nam drogie zbledną,
Tak jak już zbladły nie raz,
Znikną tak jak piana na wodzie,
Jak na brzegu piach."
Ostatnio zmieniony przez Fish 25 Maj 2007, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Zarun 
Posiada 2 dan


Trenuję: Aikido
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 50
Skąd: z Europy
Wysłany: 25 Maj 2007   

Nawet kenjutsu może się przydać w samoobronie. Nie licząc samego wykorzystania ręki samego miecza trzeba jeszcze pamiętać o rozwoju mięsni i refleksu podczas treningów. Sparringi pewnie będą dosyć częstą rzeczą na treningach. Trzeba pamiętać, że przy każdej walce (nawet na bokkeny) z reguły zdobywa się jakieś doświadczenie, mniej lub bardziej przydatne w walce na ulicy. ^_^ \m/
Ostatnio zmieniony przez Zarun 25 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group