Wysłany: 18 Marzec 2005 Tai-chi raczej sztuka niż walka
Czy zaliczylibyście ćwiczenia z Tai-chi (tajczi) nie wiem jak się to dokładnie pisze do sportów walki. Z tego co wiem nie ma tam żadnej wzmianki sparingach, jedynie ludzie ćwiczą sobie . Tak po prostu sobie ćwiczą kata. Czy ktoś z Was zetknął się z tym bliżej niż info w TV i encyklopediach (na żywo)? Może ktoś to trenował ?
Z tego co wiem nie ma tam żadnej wzmianki sparingach
jak najbardziej są wzmianki o zawodach i to nie tylko w formach ale również w pchających dłoniach (taka ichniejsza odmiana sparingów)
Z założenia taiji było sztuką walki, ale teraz mało kto z nauczycieli ma o tym pojęcia więc pozostała rekreacja ruchowa. miałem jak najbardziej praktyczny kontakt z taiji i zdaje sobie doskonale z potencjału bojowego w nim drzemiącego, ale wykorzystywanie taji do celów bojowych uważam za niepołacalne ze względów ekonomicznych, bo efekt skuteczności tutaj przychodzi po kilkunastu latach praktyki pod okiem odpowiedniego nauczyciela. Znam systemy które to zrobią w znacznie krótszym czasie.
Z tego co wiem nie ma tam żadnej wzmianki sparingach, jedynie ludzie ćwiczą sobie . Tak po prostu sobie ćwiczą kata. Czy ktoś z Was zetknął się z tym bliżej niż info w TV i encyklopediach (na żywo)? Może ktoś to trenował ?
jako że trenuje Tai Chi Chuan rodziny Yang, mylse ze moge sie nieco glebiej wypowiedziec w tym temacie.
Tai Chi Chuan stało sie bardzo popularne w ostatnich latach, a jak wiadomo popularnosc wplywa na obnizenie jakosci nauczania. Niektorzy nauczyciele uosobiaja ta sztuke walki z "chinska gimnastyka zdrowotna" lub z "medytacja w ruchu" - nic bardziej blednego. Ogromna popularnosc takich nurtow wplynela na to, ze gdy czlowiek, ktory ma wieksze pojecie o Taijiquan przypomina im o tym, ze to sztuka walki, czesto jest nierozumiany, czy nawet wysmiewany, przez swoich rozmowcow, ktorzy nie rozumieja ze padli ofiara tanich chwytow marketingowych nauczycieli, ktorzy pojecia o tej sztuce walki nie maja. Uczniowie uprawiający taijiquan moga być w różnym stopniu zainteresowani różnymi aspektami tej sztuki. Jednych mogą interesować korzyści zdrowotne i poprawa samopoczucia, innych chińska filozofia, a jeszcze innych pasjonować może umiejętnoś walki, samoobrony. Jednak zawsze należy pamiętać o tym, ze taijiquan jest bardzo stara i bardzo skuteczna sztuka walki, ktorej bardzo trudno sie nauczyc i dlatego wielu poczatkujacych adeptow bardzo szybko sie zniecheca do poznawania tai chi chuan.
i tak jak napisal Tomi Fu:
Tomi Fu napisał/a:
efekt skuteczności tutaj przychodzi po kilkunastu latach praktyki pod okiem odpowiedniego nauczyciela
to nie jest krav-maga, gdzie po roku cwiczen juz cos tam umiemy. Aby dobrze walczyc z zastosowaniem technik Tai Chi Chuan potrzeba wiele lat treningu i nieustannej pracy nad samym soba.
Cytat:
Z tego co wiem nie ma tam żadnej wzmianki sparingach
bład. istnieje takie cos jak Sanda San Schou i tutaj nie ma zartow. normalna walka bez jakiegokolwiek "ale". zadnych ukladanych ruchow itd. stajesz twarza w twarz z przeciwnikiem i to czy z ringu zejdziesz sam, czy cie beda musieli znosic zalezy tylko i wylacznie od twoich umiejetnosci, motywacji i godzin spedzonych nad samodoskonalacym treningiem.
dodam jako ciekawostke, ze chinczycy walczacy w sanda doslownie rzucaja znakomitymi kickboxerami po calym ringu.
i nie cwiczymy sobie tak po prostu kata (w taijiquan sa to formy) tylko na zajeciach kazdy ruch ma swoje zastosowanie i po zrobieniu formy omawiamy kazdy ruch i te z pozoru "machanie lapkami" nie raz pozbawilo mnie kontaktu z podlozem, a po bardzo bolesnym upadku, z reka powyginana jakby byla z gumy musieli mnie podnosic, gdyz na poczatku treningow tez bylem takim niedowiarkiem w wartosc bojowa taijiquan. dodam, ze osoba, ktora robila ze mna co chciala za pomoca swych z pozoru chudych raczek, byla kobieta, na prawde szczuplej (czytaj chuda jak patyk) i niepozornej budowy (czytaj jej noga jak moja reka)
Pozdrawiam
_________________ "Dla wojowników kiedy zaczynają walkę, pokonanie wroga staje się jedyną troską"
...:::Tai Chi Chuan:::...
Widziałem zapowiedź jakiegoś programu "Relaks z Tai Chi" i to mnie zniechęciło do tej "sztuki". "Odkryj pozytywne efekty ćwiczeń relaksacyjnych z kijem, mieczem, szablą czy halabArdą...." eh... Na obozie na którym byłem był opiekun który ćwiczyłTai Chi... robił jakieś dziwne pozy i to miało go.... zrelaksować? nie wiem co zrobić.... ogólnie wszystko co widziałem w związku z tą sztuką wygląda dziwnie, czasem śmiesznie.
gdybym mial trenowac tai chi, ktore jest pokazywane w tych "poradnikach" to tez bym sie zniechecil jesli chcesz trenowac tai chi (to prawdziwe - sztuke walki, a nie jakies gimnastyki czy cos), to powinienes znalesc odpowiedniego nauczyciela, ktory przekaze ci swa wiedze - a z tym na prawde ciezko w epoce, w ktorej wyroby "tajczi podobne" sa rozprzestrzenione na tak wielka skale.
pozdrawiam
Kuba Szymkowiak
_________________ "Dla wojowników kiedy zaczynają walkę, pokonanie wroga staje się jedyną troską"
...:::Tai Chi Chuan:::...
z chęcią bym sięprzeszedł na thai chi, jest u nas w krakowie sekcja, może zawitam i oblukam co tam ciekawego robia na grupie zaawansowanej :)
pozdro
_________________ "Namida shita kaze wo atsumeteitaina.Nami no sagitsukatte kanata e kaketeku.Kaku kowaku natteru uchi ha tookutemo. Egai ta mirai e tsuzukiteru."
w krakowie jest Tai Chi Chuan rodziny Yang (Yang's Martial Arts Association - ta sama organizacja w ktorej cwicze ja), zajecia prowadzi chyba p. Robert Wąs - przejdz sie, zobacz, pocwicz, a na pewno nie pozalujesz :)
_________________ "Dla wojowników kiedy zaczynają walkę, pokonanie wroga staje się jedyną troską"
...:::Tai Chi Chuan:::...
angelus88 [Usunięty]
Wysłany: 17 Sierpień 2005
Itachi, możesz powiedzieć ile tak pi*drzwi trzeba trenować Tai-Chi żeby widzieć powarzne efekty (czuć, że się już coś umie), powiedzmy 4-8 lat ? Dzięki za info., to zmienia mój pogląd
byłem dzisiaj na treningu tai-chi i muszę powiedzieć że całkiem mi się podobało, takie mam pierwsze wrażenie. Na początku myślałem, że zacznę się tarzać po podłodze ze śmiechu i mnie wywalą z zajęć ale się opanowałem i dalej szło ok. Po jakimś miesiącu będę już coś mógł powiedzieć odnośnie 2go wrażenia , pochodzimy zobaczymy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach