Trenuję: sztuki walki
Wiek: 33 Dołączył: 09 Lut 2005 Posty: 381 Skąd: by tu wziąść kawuche
Wysłany: 27 Luty 2005 Strach czyli...
...czego się najbardziej boicie. Piszcie czego się obawiacie nawet coś głupiego a może chcecie napisać czego się boi wasz kumpel.Zapraszam!
Ja najbardziej boje się jak zasne a po przebudzeniu będę miał paralisz całego ciała (tak jak ten koleś co grał supermana co niedawno umarł). Poprostu nie wyobrażam sobie życia bez ruchu.
angelus88 [Usunięty]
Wysłany: 27 Luty 2005
ten gość to Christopher Reeve, Ja panicznie boję się wysokości powyżej 5 piętra jak podchodzę do jakiejś barierki z kimś = paraliż i ani w te ani w te, ale tylko jak ktoś jest ze mną, od razu wyobrażam sobie na kilka sposobów jak może spaść, jak jestem na jakiejś wysokości sam czuję tylko dyskomfort, ale jak jest w pobliżu jakaś osoba (nawet obca), nie mogę się ruszyć, jakbym stał na huśtawce i ktoś nią ciągle bujał, wszystko się rusza, prze.... , no i kto poda głupsze objawy :)
***************************************************
Nie piszę nowego posta żeby nie zajmować miejsca ale z takich bardzo odległych lęków to też sie czasem boję, że nie spotkam swojej 2 połówki, albo coś spieprzę i ją stracę
Ostatnio zmieniony przez angelus88 28 Luty 2005, w całości zmieniany 2 razy
boje sie ze cos sie spieprzy w moim zyciu i nie bede w stanie utrzymac mojej milosci i siebie (+ewentualnych dzieci), ona mnie rzuci, dzieci sie mnie wyrzekna, stocze sie na samo dno mieszkajac w miejscowosci w ktorej nie znaja aikido
_________________ The Way of Harmony of the Spirit
ja boje sie "glebokosci" jezeli pllyne statkiem i spojrze tafle wody i wyobraze sobie ze pode mna kilkaset metrow glebokosci, kolana mi sie uginaja...
ale jesli chodzi o sama wode to lekow nie mam boje sie tylko baaaaardzo duzych glebokiosci.
lak wysokosci, przestrzeni itp jest to dosc klopotliwe bo w sytuacjach w ktorych wszyscy zachowuja sie normlanie ja podchodze do tego z wielkim dystansem
Bedac na dachu budynku, zaporze solinksiej :) itp nie mam mozliwosc podejsc na krawedz i spojrzec w dol
jedyny plus tego wszysktiego ze z wiekim czlowiek nabiera do tego dystansu ... mzoe kiedys calkowicie mi to przejdzie ? trudno powiedziec
ja też boje się większych wysokości, szczególnie jak byłem kiedyś w mieszkaniu siostry (mieszkała bodajże na 8 piętrze) jak weszłem na balkon to miałem niezłego stracha
nie wiem jak ludzie mogą mieszkać na takich wysokościach
Trenuję: sztuki walki
Wiek: 33 Dołączył: 09 Lut 2005 Posty: 381 Skąd: by tu wziąść kawuche
Wysłany: 18 Maj 2005
Aj ostatnio nabawiłem się strachu przed kontuzjami ponieważ ostatnio miałem dużo załmań (w tym roku ze 4) kilka zwichnięć i naderwany mięsień (tylko nie myślcie że ze mnie to ciapa )
rolland [Usunięty]
Wysłany: 18 Maj 2005
ja sie boje wysokosci w sumie. moim zdaniem to nie jest dobre. proboje to przezwyciezyc ale nie jest tak latwo....
Trenuję: sztuki walki
Wiek: 33 Dołączył: 09 Lut 2005 Posty: 381 Skąd: by tu wziąść kawuche
Wysłany: 4 Czerwiec 2005
Ja ostatnio na treningu upadłem i uderzyłem się w mostek i stało się to czego się bardzo boje przestałem oddychać!! Ledwo mogłem wciągnąć wdech ale miałem farta że trener mnie jakoś dziwnie chwycił i odpuściło.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach