Przed kompem spedzam chyba dość sporo czasu bo ok. 5-6 godz. na dobe. 2 godz. rano i ok. 4 godz. późnym wieczorem (23-03).
A co do zdrowia to nie odczuwam żadnych dolegliwości z tym związanych.
_________________ Autor tego posta informuje, że bywa skrajnie nietolerancyjny i często miewa w poważaniu resztę świata.
Dziękujemy za uwagę.
Nie, bo to nie są bite godziny że siedze przed kompem patrze się jak to warzywo w monitor i nic innego nie robie. To jest czas w którym jestem dostępny na kompie, i jak ktoś ma sprawe to mnie na 90% złapie na gg. W miedzy czasie zjem sobie kolacyjke, poćwicze troszke (pompeczki) a co do oczu to mam specjalne okularki z antyrefleksem który częściowo chroni oczy przed promieniowaniem.
_________________ Autor tego posta informuje, że bywa skrajnie nietolerancyjny i często miewa w poważaniu resztę świata.
Dziękujemy za uwagę.
i tak mało, ja siedze w weekend tylko od 9 -22 na kompie, na nonstopie, a w dzień powszedni z 5 godzin tylko
angelus88 [Usunięty]
Wysłany: 13 Luty 2005
Ja w tygodniu nie mam czasu siedzieć na kompie jak przychodzę do domu i ogarnę wszystko sobie to wychodzi że jest 21.30 więc siadam sobie tak koło 23 na max 2 h (czasem wcale), w weekend mam czas ok 9h (na 2 dni), no i jak mamy wolne np ferie itp. ok 3-7h dziennie , jak mi się bardzo zmęczą oczy to robię odpoczynek albo używam kropelek do oczu (okulista mi polecił), co chwila sobie wstaję się poprzeciągać i oczywiście spacerek do kuchni po herbatkę i coś na ząb.
W dni robocze ok. 10 godzin. Mam w pracy i w domu filtry na monitorach. Jak dotąd nie narzekam na oczy. Gorzej z innymi częściami ciała . Co jakiś czas muszę się trochę poruszać. Świetnie wplywa na moje samopoczucie trenowane aikido i pływanie na basenie.
Ja mialem przez 4 lata na 85 hz i powiem szczerze ze to za malo po 4 godzinka siedzenia czuc juz po oczkach ze pasowalo by zrobic przerwe.
Obecnie mam 100 hz i zauwazylem poprawe, jedak w przyszlosci musze pomyslec o czyms konkretnym np kolega ma philipsa 150 hz :)
Ale chodzilo mi raczej o to czy nie bola was pewne czesci ciala ? Bo z oczkami mozna sobie poradzic robia przerwe ale jak boli np kregoslup to juz jest problem szczegolnie jak mamy jeszcze duzo do zrobienia na komputerze.
no fatk, ale ja ma monitor relisys re 770 na którym podchodzi max 75hz
a co do innych czesci ciała to dupa boli po pewnym czasie, ale jest metoda, wyjśc na pole
_________________ HACKING - THE ART OF EXPLOITATION
ja tam siadam przy komnpie w każdej wolnej chwili, co nie znaczy ze spędzam przy nim cale dnie. Gdyż mam brata i czasem walczymy o tego kompa (mimo żę to tylko 800) :P
Ja spedzam coraz wiecej czasu z wiadomych powodow. Oczy mecza mi sie coraz szybciej i nie ma na to zadnego lekarstwa . Jedyne wyjscie to robic czeste przerwy ale sami wiecei ze tak sie nie da. Przy kompie traci sie orientacje czasu i nie mysli sie o tym aby robic co godzine przerwe.
A co myslicie o monitorch LCD czy daje sie zauwazyc jakies zmiany jeszeli chodiz o oczy ? Ja czytalem troche tych nowinek technicznych na ten temat ale nie widze jakich rewelacji. Standard to 85 Hz a w sklepie wciskaja mi kit ze tak ma byc bo ludzkie oko ponad 100 Hz nie czuje zadnej roznicy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach