Poprzedni temat «» Następny temat
Bieganie
Autor Wiadomość
rolland
[Usunięty]

Wysłany: 21 Kwiecień 2007   Bieganie

Nigdzie nie znalazlem tematu o tej tematyce,
mam do Was takie pytanie, czy biegacie poza treningami? jesli tak to jakie biegi preferujecie, dlugie wolne, czy krotkie szybkie, czy tez sprint- trucht jako odpoczynek- sprint- trucht itd.?
 
 
uguisu 
Posiada 2 dan


Trenuję: budo ninpo taijutsu
Wiek: 53
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 89
Skąd: zielona góra
Wysłany: 22 Kwiecień 2007   

Biegam, nie mam możliwości codziennie, ale biegam. Dystans różny, najczęściej około 4 - 5 km.
Kiedyś byłem zawodnikiem klubu biegów na orientację, więc preferuję przebieżki leśne po trudnym terenie. A pod bokiem akurat całkiem fajne zalesienie, więc korzystam.
_________________
Biru obin-de ni-hon kudasai.
www.madeinchina.art.pl
 
 
Zarun 
Posiada 2 dan


Trenuję: Aikido
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 50
Skąd: z Europy
Wysłany: 27 Maj 2007   

Ja sie przyznam bez bicia, że biagam :mrgreen: Jakieś 50 metrów od domu mam całkiem spory lasek wiec problemu nie ma. Preferuję raczej wolniutki bieg dla kondycji niż sprint dla szybkości. Biegam około 4-7 razy w tygodniu, czasem sprintuje wzdłuż mojej ulicy ale raczej preferuję wolny, relaksacyjny truchcik.

Myślę, ża to całkiem przydatne, nogi naprawdę szybko i dobrze się rozwijają, a na dodatek poprawia się kondycja. Bieganie chyba mogę polecić każdemu ^^ (po małej ilość postów w temacie uważam, że coś mało osób z tego forum lub sobie pobiegać albo się nie przyznaje xD)
 
 
 
MMarciNN
[Usunięty]

Wysłany: 28 Maj 2007   

Ja zacząłem niedawno. Postanowiłem wrócić po okresie matur do dawnej kondycji. Kiedyś to potrafiłem truchtem biegać całe 45 minut i czuć, że mógłbym długo jeszcze.. Teraz, po 6 miesiącach siedzenia przy książkach i przed monitorem, nie potrafie przebiegnąć 400 metrów :( . Atak astmy ostry, mocny skórcz płuc, a co za tym idize okropne wyczerpanie organizmu, niemożność oddychania i duszenie się :( .
Ciężko widze mój powrót.. będę próbował. Może basen mi pomoże, zaczne chodzić od początku czerwca. Kto wie..
Szkoda jedynie, bo aż tak źle nigdy nie było.

Do tego dochodzą bóle nogi. Mam problemy z kolanem i to straszne. Nie dość że mam wycięte kawałki łąkotki, miałem mieć przeszczep wiązadeł, mam luźny staw, to do tego spory zanik mięśni :( . Nie pominę także faktu, żę jedna noga jest krótsza(była od zawsze), a z powodu wypadku i problemóz tym kolanem różnice te się pewnie pogłębiły. Biegam jak kwazimodo. Bolą ścięgna i nowo tworzace się mięśnie.. ale także całe kolano, bo z takim luźnym bieganie, oczywiście powoduje ogromne obciążenia i 'wystukiwania się'. Idiotyzm :( . Nie moge biegać bo mam luźne stawy, żeby nie mieć luźnych musze wzmocnić mieśnie, tak by trzymały całość, żeby wzmocnić mięśnie musze ćwiczyć i biegać, a biegać nie mogeee.... i tu koło się zamyka. :( Jak na razie z bólu nie umieram, ale to też będzie problem :( 400 metrowe odcinki i jest ból, to co dopiero po kilku kilometrowej trasie ? Buuuu

Pamiętajcie. Jak już trzymacie treningi i wmiare zadowalającą kondycje, nie pozwólcie sobie na strate tego. Mam pare miesięcy wakacji, ale już dziś wiem, że kilkakrotnie za mało by wrócić do dawnego stanu. A gdzie czas na zrobienie z siebie człowieka ? Bo przecież nigdy jeszcze nie wyglądałem jak normalny zdrowy nastolatek..

Ehh straciłem czas, kondycje i zdrowie. Zrobiłem big mistake.
Ostatnio zmieniony przez MMarciNN 28 Maj 2007, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
uguisu 
Posiada 2 dan


Trenuję: budo ninpo taijutsu
Wiek: 53
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 89
Skąd: zielona góra
Wysłany: 28 Maj 2007   

MMarciNN napisał/a:


Do tego dochodzą bóle nogi. Mam problemy z kolanem i to straszne. Nie dość że mam wycięte kawałki łąkotki, miałem mieć przeszczep wiązadeł, mam luźny staw, to do tego spory zanik mięśni :( . Nie pominę także faktu, żę jedna noga jest krótsza(była od zawsze), a z powodu wypadku i problemóz tym kolanem różnice te się pewnie pogłębiły. Biegam jak kwazimodo. Bolą ścięgna i nowo tworzace się mięśnie.. ale także całe kolano, bo z takim luźnym bieganie, oczywiście powoduje ogromne obciążenia i 'wystukiwania się'. Idiotyzm :( . Nie moge biegać bo mam luźne stawy, żeby nie mieć luźnych musze wzmocnić mieśnie, tak


Najważniejsze nie przeciążaj nogi. Nie próbuj na siłę zwiększać dystansu, to będzie miało odwrotny skutek. Stawy ci zaczną klekotać jak polski fiat.
Przed każdym biegiem rób sporą rozgrzewkę statyczną (wtedy stawy się rozgrzewają i wzmacniają również). Wiele osób sądzi, ze to bieg jest rozgrzewką, ale po kontuzjach i z kłopotami ze stawami jest wręcz odwrotnie, nie powinno się zaczynać od biegu a od rozgrzania stawów i lekkiego rozciągnięcia. Po każdym biegu jeszcze rozciągaj i masuj nogi. Wrócisz do kondycji zanim się zorientujesz.
Osobiście polecam ćwiczenia z taijiquan jako element rozgrzewki i wzmocnienia. Ja wylazłem dzięki temu z brzydkiej kontuzji stawu skokowego i kolana.
_________________
Biru obin-de ni-hon kudasai.
www.madeinchina.art.pl
 
 
MMarciNN
[Usunięty]

Wysłany: 28 Maj 2007   

Już teraz mam tak rozklekotany staw, jak mówisz :) Jak nieuważnie stane na tej nodze, to kolano zgina mi się w drugą strone.. boli :)

Na rehabilitacje chodzielm dla formalności.. na odczepnego wypisali mi chyba tydzień ćwiczeń po pare minutek bez jakiegoś konkretnego planu :/
Noge mam strasznie luźną.
Masz może gdzieś te ćwiczonka z TaiChiQuan ? Z chęcią przejrzę i zaczne stosować.
 
 
uguisu 
Posiada 2 dan


Trenuję: budo ninpo taijutsu
Wiek: 53
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 89
Skąd: zielona góra
Wysłany: 28 Maj 2007   

Polecam Ci książkę Lam Kan Chuena Podstawy Tai chi (taiji) Możliwe, że gdzieś dostaniesz; bardzo ładnie pokazane ćwiczenia (nie tylko na nogi, ale ważne jest też to, że rozgrzewka nie może dotyczyć tylko jakiejś partii ciała. Rozgrzewać trzeba wszystko, żeby nie pozwolić sobie na straty energii na późniejsze (w czasie biegu) dogrzewanie reszty organizmu.
Ale ad meritum. Jeśli nie będziesz mógł dostać tej książki, to spróbuję Ci taką rozgrzewkę zeskanować :) i poślę na priva.
Na początek rób normalną rozgrzewką statyczną, tzn. krążenia kręcenia, delikatne rozciąganie ale UWAGA: wszystko na maksymalnym rozluźnieniu.

Ważne! Zaczynaj rozgrzewkę od głowy i ramion kolana, czyli to co dla Ciebie najważniejsze na koniec. (najszybciej stygnie)
Zajrzyj jeszcze tu: http://www.dao.pl/materia...=cwiczenia&sid=
Tu masz jeszcze zaawansowane dość, ale też bardzo dobrze wpływa - ćwiczenia wykonuj wolno i na rozluźnieniu.
http://bikertrzebinia.pl/...opic.php?id=195

A i zobacz jeszcze to: http://www.bieganie.pl/tr...lowe/index.html te ćwiczenia też pochodzą z taiji :)
Tylko zanim zaczniesz ćwiczenia siłowe rozgrzej i rozluźnij stawy.
_________________
Biru obin-de ni-hon kudasai.
www.madeinchina.art.pl
Ostatnio zmieniony przez uguisu 28 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Zarun 
Posiada 2 dan


Trenuję: Aikido
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 50
Skąd: z Europy
Wysłany: 28 Maj 2007   

Chyba na początek można gratulować rozkręcenia tego tematu. ^^

MMarciNN, zawsze miałeś takie problemy z nogami? I co do tego zdrowego wyglądu to na Twoich filmikach (fakt, chyba dosyć starych) na anemika ani chorego fizycznie raczej nie wyglądasz... Jeśli chodzi o linki to całkiem ciekawe, warto poczytać. :D
 
 
 
MMarciNN
[Usunięty]

Wysłany: 28 Maj 2007   

Z kolanem mam problem od paru lat.. dokładnie od wypadku na nartach. Źle wyleczona noga(a raczej tylko bardiej zniszczona) to powód moich dzisiejszych problemów. Miałem wykonaną punkcje, później usztywnienie na miesiąc.. dopiero po roku udało mi się dostać do dobrego chirurga, który stwierdził że cały rok używania tej nogi, a nawet posłanie mnie na rehabilitacje ze źle wyleczonym kolanem, tylko poglębiły mój problem. Na szczęście przeszczep wiązadeł nie musiałbyś wykonany. Wycięli mi kwałki łąkotki(miałem złamaną i przez cały rok tak chodzilem ;/ ), zrobili atroskopie kolana itp itd. Lecz cały rok bolało kolano i podświadomie używałem drugiej nogi. Teraz jest problem dwojaki, bo nie dosć że w tej nodze uszkodznej mam zaniknięte mięśnie i rozluźniony cały staw kolanowy, to jeszcze drugie kolano jest nieźle przeciążone.
Ja mam dużo problemów zdrowotnych. Coś mi we łbie rośnie, nie moge ćwiczyc nic kntaktowego, mam rozwalone kolana, jestem grubasem, mam astme(sportowcy wiedzą, co to znaczy mieć astme.. to prawie tyle co 'nie móc być sportowcem') i mam też alergie. Wymieniać możnaa naprawde długo. Jestem nie udany pod tym względem, ale przecież choc troskze kondycji utrzymać powinienem.
Dzięki za rady Uguisu. Na pewno się przyda :) Jutro znów spróbuje pobiegać ;P Zobaczymy jak to będzie, wypowiem się za jakiś czas .
 
 
Zarun 
Posiada 2 dan


Trenuję: Aikido
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 50
Skąd: z Europy
Wysłany: 28 Maj 2007   

Hmmm, mam nadzieję, że wrócisz do dawnej kondycji więc niech Moc będzie z Tobą :mrgreen: . Niestety, widać, że problemów zdrowotnych trochę masz. Ja mam tylko alergie na pyłki zbóż i traw i mam trochę słaby wzrok (nie, ślepy nie jestem, czasem czegoś nie widzę i zakładam okulary do kompa).

Wracając do Twojej nogi, jeśli będziesz sporo ćwiczył to mięśnie chyba się powinny odnowić więc może i staw nie będzie taki luźny gdy mięśnie sie rozwiną. Ciesz się, że te problemy da się rozwiązać (przynajnmiej w części) i co najważniejsze jesteś sprawny umysłowo... Osobiście wolał bym mieć szereg chorób fizycznych niż nie myśleć i mieć IQ na poziomie przeciętnego dresa.

Jeszcze jedno odnośnie biegania, uważacie, że lepiej ćwiczyć wolne biegi długodystansowe czy sprinty na krótkich odcinkach?
Ostatnio zmieniony przez Zarun 28 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
uguisu 
Posiada 2 dan


Trenuję: budo ninpo taijutsu
Wiek: 53
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 89
Skąd: zielona góra
Wysłany: 28 Maj 2007   

Zarun napisał/a:

Jeszcze jedno odnośnie biegania, uważacie, że lepiej ćwiczyć wolne biegi długodystansowe czy sprinty na krótkich odcinkach?


To zależy jakie masz predyspozycje i po co biegasz :)

Ogólnie bieg długi wzmacnia wydolność. przyzwyczaja ciało do długotrwałego wysiłku. Podobno długotrwały wysiłek podczas biegu na długim dystansie wspomaga produkcję endorfin... (hormon szczęścia) :)
Sprint wspomaga pracę nad kondycją i szybkością.

Ja osobiście preferuję bieg mieszany i na trudnym terenie.
_________________
Biru obin-de ni-hon kudasai.
www.madeinchina.art.pl
 
 
Zarun 
Posiada 2 dan


Trenuję: Aikido
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 50
Skąd: z Europy
Wysłany: 28 Maj 2007   

Bóg zapłać. xDDD

Z tymi endorfinami to bardzo ciekawe 0.o . Ja osobiście czasem biegam sprintem (wzdłuż określonego kawałka) lub na dystans w lesie. W każdym razie dzięki.
 
 
 
MMarciNN
[Usunięty]

Wysłany: 28 Maj 2007   

Podczas biegu długodystansowego wydziela się także substancja składem podobna do morfiny ;) "Więc zamiast brać dragi lepiej biegać, podobne uczucie" Tak mnie lekarka kiedyś namawiała do biegania ;P
Może mowa o tej samej substancji :D
 
 
uguisu 
Posiada 2 dan


Trenuję: budo ninpo taijutsu
Wiek: 53
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 89
Skąd: zielona góra
Wysłany: 28 Maj 2007   

Dokładnie :)
endorfiny, które wydzielane są podczas długotrwałego wysiłku (właśnie między innymi podczas biegania)

Endorfiny - grupa hormonów peptydowych, które kształtują odczucie zakochania, wywołują doskonałe samopoczucie i zadowolenie z siebie (tzw. hormon szczęścia) oraz generalnie wywołują wszelkie inne stany euforyczne. Dzięki nim nie odczuwa się np. drętwienia, a nawet bólu. Są endogennymi opioidami.
Niektóre z innych bodźców powodujących wydzielanie endorfin, to:

* poczucie zagrożenia
* wysiłek fizyczny (chociaż niektórzy naukowcy twierdzą, iż to udział w rywalizacji sportowej, a nie sam wysiłek to powoduje)
* niektóre przyprawy, np. papryka chili
* promienie ultrafioletowe
* w niektórych przypadkach akupunktura
* podczas stymulacji prądami TENS
* czekolada
* a także stosunek seksualny
:)

I jeszcze jedno, MMarciNN, jeśli masz tak dużo problemów; naprawdę szczerze polecam Ci; spróbuj znaleźć gdzieś sobie zajęcia z Taijiquan, z dobrym instruktorem i zacznij ćwiczyć z nastawieniem na poprawę zdrowia, (być może później przyjdzie nastawienie na sztukę walki). Nie twierdzę, że Taiji to cud, który pomoże na wszystko, ale wiem z doświadczenia, ze jest świetną gimnastyką rehabilitacyjną i doskonałym sposobem na wzmocnienie organizmu.
_________________
Biru obin-de ni-hon kudasai.
www.madeinchina.art.pl
Ostatnio zmieniony przez uguisu 28 Maj 2007, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group