Poprzedni temat «» Następny temat
Legalize it!

Czy jestes za legalizacja marihuany w Polsce?
Zdecydowanie tak
15%
 15%  [ 6 ]
Nie mam nic przeciwko
13%
 13%  [ 5 ]
Jest mi to obojetne
21%
 21%  [ 8 ]
Zdecydowanie nie
50%
 50%  [ 19 ]
Głosowań: 38
Wszystkich Głosów: 38

Autor Wiadomość
marsik 
Posiada 2 dan


Wiek: 36
Dołączył: 04 Lut 2005
Posty: 110
Skąd: Kraków N-H
Wysłany: 9 Maj 2005   

Wydaje mi się że większość osób pisze tu posty nie mająć o temacie zielonego pojęcia.
Piszecie że jak marichuana zostanie zlegalizowana to wzrośni przestępczość
Cytat:
I faktycznie zalegalizowanie takich rzeczy jak marihuana spowoduje wzrost przestępczości (i to drastyczny), bo "każdy będzie chciał być trendy i zapalić", a nie wszyscy z tych biedniejszych będą mieli na to pieniądze. No i zdobędą je... z wymuszeń i rozbojów...

Z tym się nie zgodze ponieważ, marichuana sama w sobie nie wywołuje agresji, a wręcz przeciwnie tłumi ją. Piszesz że ludzie będą chcieli zapalić bo będą chcieć być trendy, a teraz jet inaczej?? Teraz to dopiero ludzie palą dla szpanu - bo jest to nielegalne, myślą sobie "jak mnie zobaczą z lolkiem, to będą wiedzieć jaki kozak jestem". A jak maryśka zostanie zlegalizowana to po niedługim czasie ojdzie do miana zwykłego papierosa. A czy ludzie okradają bo chcą na fajki??

Drugim argumentem na zlegalizowanie marichuany jest to, że "czysta" trawa prawie wcale nie prowadzi do uzależnienia fizycznego (napewno znacznie mniej niż legalne papierosy), a tolerancja na nią rośnie baaaaardzo powoli.

Niektórzy napiszą pewnie że marichuana zawiera 2 razy więcej substancji rakotwórczych niż tytoń. Zgoda, zawiera, ale co z tego?? Nałogowy palacz wypala dziennie ok 40 papierosów (niekiedy więcej) a maryśki wypali góra 3 skręty. Więc miara wielkości pochłanania szkodliwych substancji jest przynajmniej o rząd wielkości niższa, niż w wypadku paierosów.

Pewnie niewielu z was się orientuje ale wiele wielkich dzieł sztuki powstawało pod wpływem ganji, ponieważ pobudza ona wyobraźnie i zwiększa naszą wrażliwość.

Z powodu wymienionych tu powodów i innych (których nie chciało mi się pisać) nie mam nic przeciwko legalizacji stuffu.
_________________
Autor tego posta informuje, że bywa skrajnie nietolerancyjny i często miewa w poważaniu resztę świata.
Dziękujemy za uwagę.
 
 
 
Arlo 
Posiada 2 dan
Furczący Arlo


Wiek: 46
Dołączył: 02 Mar 2005
Posty: 105
Skąd: Skarżysko Kamienna
Wysłany: 9 Maj 2005   

Xaero takie religie jak hinduizm, krishna, rastafarianizm, niektore kierunki buddyzmu. I niepala tam aby miec miejsce w niebie ale po to aby byc lepszym czlowiekiem. Kiedy zapala i medytuja widza siebie,ich Ja wychodzi z ciala i wtedy widza dokladnie swoje niedoskonalosci.
Marsik ma racje , wiecie ze np Szekspir jaral jak opetany? badali nedawno jego fajke i znalezli tam thc.
_________________
Babylon must Fall!!!
 
 
 
angelus88
[Usunięty]

Wysłany: 9 Maj 2005   

Do Arlo
Widzę ludzi którzy palą, znam ludzi którzy palą (i są naprawdę spoko), rozmawiałem z człowiekiem który palił a potem brał "ciężkie" dragi w ramach programu "Narkotyk śmierci dotyk" oraz z człowiekiem, który pomaga ćpunom, rozmawiałem z wolontariuszką która pomagała ćpunom, mieszkam w Nowej Hucie jak wracam ze szkoły to często widzę naprutych ćpunów i widzę jak to się kończy. Mam dystans do tgo co mówi moja wychowawczyni i ludzie którzy nie wiedzą o czym mówią, jeśli chodzo o widowiska na TVNie to je omijam. U nas w Krakowie też są lepsze dzielnice, a nie trzeba być jasnowidzem, żeby się domyślić co z tego wyniknie po ewentualnej legalizacji. Marihuana nie jest zła, nie mam nic do ludzi którzy ją biorom, niech palą ale mówimy o legalizacji a nie aspektach społecznych dzisiejszej sytuacji. Ja nie palę.
Ćpun= człowiek który już zdobywał kasę na "ciężkie" narkotyki, nie koniecznie w legalny sposób bo już wyniósł dużo rzeczy z domu

Zgadzam się z marskikiem w kwestii szkodliwości (na organizm), wybierając papierosy czu zioło nie ma specjalnie różnicy, jeśli się wypala 2 paczki dziennie albo 1 skręta na tydzień. Łatwiej zabić się w wypadku samochodowym. Ale albo stuff albo zdrowie, to takie sprzeczanie się co mniej szkodzi nie ma sensu.

Każdy wpisuje tu własne zdanie i każdy może mnieć inne zdanie.
 
 
wojownik 
Szefu


Trenuję: BOKKEN
Dołączył: 22 Sty 2005
Posty: 1020
Wysłany: 9 Maj 2005   

Mowimy tutaj o legalizacji czegoś co jest złe a dlaczego jest złe ?

Bo prowadzi do tego ze po jakimś czasie czlowiek chce zobaczyc co sie będzie z nim działa na cięzkich, gdy już to sprawdzi to przy okazji zniszczy siebie, cała swoja rodzine i otoczenie.

Mówi sie że jak ktos raz sięgnie po prochy to juz po nim, dlaczego tak sie mówi ???

Polecam książke " MY DZIECI Z DWORCA ZOO" - opisuje dokładnie dlaczego nie wolno siegać po miekkie narkotyki.
_________________
https://www.bokken.pl/blog-nc-1.html
 
 
angelus88
[Usunięty]

Wysłany: 9 Maj 2005   

Jeśli chcesz się wypowiedzieć na temat uzależnień, nie koniecznie związany z legalizacją marihuany zapraszam do temau o uzależnieniach
http://www.wojownik.com/f...php?p=2810#2810
 
 
gilotyna
[Usunięty]

Wysłany: 4 Lipiec 2005   

ludzie te 24 % za tak albo raczej tak nie wiedzą co piszą!przecierz to jest smierc!wyobrarzacie sobie marichuane w sklepie/kiosku i małe dzieci ją biorące?LUDZIE opamiętajcie się!to by była masakra!
 
 
Arlo 
Posiada 2 dan
Furczący Arlo


Wiek: 46
Dołączył: 02 Mar 2005
Posty: 105
Skąd: Skarżysko Kamienna
Wysłany: 5 Lipiec 2005   

eee no, tak to nie. Mowimy o osobach pelnoletnich i rygorystycznym przestrzeganiu zasad sprzedazy. W sumie alkochol jest legalny i male dzieci rzadko widuje pijane jak swinie
_________________
Babylon must Fall!!!
 
 
 
Fish 
Posiada 4 dan

Trenuję: Trenowałem: Iaido/kenjutsu & Oyama Karate
Wiek: 35
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 245
Skąd: Wrocław
Wysłany: 6 Lipiec 2005   

chyba jednak lepiej nie legalizowac - to moze oszczedzic wielu problemow. a jesli ktos chce palic to i tak zdobedzie marihuane bo dilerow jest pelno.

PS
romanz2 napisał/a:
od niedawna już kaczor donald to spoko ziomal
zobaczylem ta reklame to wysiadlem ze smiechu:D
_________________
"Jedna rzecz jest tak pewna jak zgon,
My zmienimy się i rzeczy nam drogie zbledną,
Tak jak już zbladły nie raz,
Znikną tak jak piana na wodzie,
Jak na brzegu piach."
 
 
 
Zdun 
Posiada 1 dan


Wiek: 35
Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 16
Skąd: Białystok
Wysłany: 6 Lipiec 2005   

gilotyna napisał/a:
l(...)wyobrarzacie sobie marichuane w sklepie/kiosku i małe dzieci ją biorące?(...)
A podoba Ci się widok 13-15 latka kupującego jedną ramkę i 3 browary?
Nie mówcie że palenie marihuany jest złe, równie dobrze mozecie potępić palącyh i pijących. Po pewnym czasie organizm przystosowuje się do każdej substancji i chce "więcej" lub "mocniej" dokładnie o tym możecie przeczytać w wielu książkach np: "My dzieci z dworca ZOO". Heh mówi się że już era heroiny mineł, nie ma "igłowców". No pewnie że niema bo taką heroine można sobie spalić.
Nie przeszkadza mi osoba paląca marihuane nie jest dla mnie ćpunem ale wiadomo jakie są następstwa częstego palenia. Z tą ustawą czy bez niej nie wyeliminuje się palących ani nie powiększy się ich grono. Z drugiej strony będziemy tak legalizować się na następny narkotyk. Powstaną coffee shop-y jak w Irlandii w których można sobie spokojnie zapalić. Nie ma za wiele o czym tu gadać bo nie zrozumie palący tego co nie pali i na odwrót.
 
 
 
Ryuzoku
[Usunięty]

Wysłany: 6 Lipiec 2005   

dla mnie legalizacja sensu nie ma, jak ktoś chce to i tak bedzie palil a jak nie to nie (choć idiotyzm tych co nie chcą jest taki że palą żeby być fajnymi w oczach innych)...no a legalizacja da tylko to że będą zaczynali wcześniej i więcej będzie ćpunów bo od czegoś zacząć trzeba...
wolał bym już żeby zalegalizowano możliwość chodzenia z bronią białą po ulicy a nie jedynie z jakimś obierakiem do kartofli co ma 5cm...
 
 
Arlo 
Posiada 2 dan
Furczący Arlo


Wiek: 46
Dołączył: 02 Mar 2005
Posty: 105
Skąd: Skarżysko Kamienna
Wysłany: 7 Lipiec 2005   

Czemu traktujecie ganjie jako start do strasznych rzeczy? To tak jakby browarek byl startem do denaturatu. Kto ma cpac czy chlac lowendowe rzeczy to bedzie to robil bez wzgledu na to od czego zacznie.
Zgadzam sie ze glupie jest jaranie "zeby byc cool" , ale to tak samo glupie jak jazda samochodem po miescie z predkoscia 150km/h.
Po legalizacji dilerki bedzie mniej bo po co kupowac licho wie jaki stuff od leszcza ktory byle co zaprawia eterem czy innym swinstwem.

Na koniec cytat:
"... Przypalamy konopie indyjskie, ziele, ziele jest mądrością narodu, tak jak alkohol jest zgubą rodzaju ludzkiego, tak ziele jest zbawieniem narodu. Ziele jest absolutną świętoscią rastafarian, którzy je czczą. My akceptujemy ziele, jest ważne. Dziwne, że zajmuje tak ważne miejsce w życiu ludzi, którzy go nie akceptują. Dla nas jest rzeczywistością i życiem, nie jest to coś materialnego, namacalnego. Mówi się ziele - ziele to roślina. Ziele jest dobre na wszystko. Dlatego ci co mają z tym kontakt chcą czynić dobro, są dobrzy nawet dla tych, którzy zasiadają w rządzie i są wysoko postawieni i którzy zabraniają nam je palić. Widzicie, oni po prostu siedzą i powtarzają, że nie wolno i że się zabrania, bo ponoć to czyni z ciebie buntownika. Przeciw czemu?? Ziele da ci czas na kontemplację, na prawdziwe życie, zaraz po użyciu..."
_________________
Babylon must Fall!!!
 
 
 
Fish 
Posiada 4 dan

Trenuję: Trenowałem: Iaido/kenjutsu & Oyama Karate
Wiek: 35
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 245
Skąd: Wrocław
Wysłany: 9 Lipiec 2005   

niby marihuana to nic takiego... wszyscy mowia ze to nie prowadzi do glebszego uzaleznienia... ale wszyscy moi znajomi ktozy chociaz czasem biorą coś mocniejszego zaczynali od ganji - pojdziesz do jajkiegos centrm gdzie lecza narkomanow to prawie kazdy powie ze zaczynał od trawki.
z drogiej strony- jesli ktos ma silna psychike i powie sobie "nie mam zamiaru sie uzaleznic" to tak bedzie nawet jak czasem sobie zapali, ale nie wszyscy tak potrafią.
ja nie mam zamiaru tego probowac bo nigdy nie wiadomo jak sie to moze skanczyc.
_________________
"Jedna rzecz jest tak pewna jak zgon,
My zmienimy się i rzeczy nam drogie zbledną,
Tak jak już zbladły nie raz,
Znikną tak jak piana na wodzie,
Jak na brzegu piach."
 
 
 
Ryuzoku
[Usunięty]

Wysłany: 9 Lipiec 2005   

trawy to ja spróbowałem raz, i skończyło sie podobnie jak ze szlugami, niezbyt smakowało i jeszcze za to płacić to mi sie nie chce, chociaż po tym coś było to pod tym względem było nieco lepsze, ale jak zobacyzłem kumpla który w teatrze po czymś takim był lekko pobudzony....cóż, troszke mi sie odechciało i tak trawe wziąłem ze dwa razy w życiu...
owszem czasem trafią sie odporni co powiedzą nie, ale na tle całości to będzie jakieś 3%, pozostałe 50% będzie bralo to notorycznie, a reszta przejdzie do mocniejszych-zwłaszcza że skoro trawa miała by być legalna to przecież co w tym takiego palić coś co jest legalne...nie można mieć przypału, nie ma sie przed czym z tym chować, poprostu traci sie całązabawe, więc szuka sie czegoś innego...
 
 
Arlo 
Posiada 2 dan
Furczący Arlo


Wiek: 46
Dołączył: 02 Mar 2005
Posty: 105
Skąd: Skarżysko Kamienna
Wysłany: 9 Lipiec 2005   

eee miliony ludzi jara szlugi choc sa legalne. A ci co cpaja jakis hardkory i mowili ze zaczynali od ganji powinni dodac ze chocby zaczynali od oranzadki w proszku to i tak by poplyneli
_________________
Babylon must Fall!!!
 
 
 
Yakubu
[Usunięty]

Wysłany: 10 Lipiec 2005   

Powiem tak - kiedy zaczęto palić papierosy w Europie nie wiedziano o tym, jak działają na ludzki organizm. I niestety wielu ludzi się od nich uzależniło, a potem było już z górki. Niemożliwym z praktycznego punktu widzenia jest teraz zakazanie sprzedaży fajek, ale to, że są legalne, nie upoważnia nas do legalizowania kolejnej trucizny. Nie ma sensu mówienie "ja palę i nie jestem uzależniony" - równie dobrze możemy zalegalizować rosyjską ruletkę, bo ten co akurat trafił na puste miejsce w bębenku rewolweru przeżył i unał to za fajną zabawę. A skutki palenia nawet samej gandzi też mogą być poważne, o czym nie każdy chyba wie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group