Poprzedni temat «» Następny temat
Nito ryu-nauka w domu
Autor Wiadomość
jedi 
Posiada 1 dan

Trenuję: tenis i łucznictwo
Wiek: 25
Dołączyła: 09 Lis 2012
Posty: 27
Skąd: Paczkowo
Wysłany: 23 Grudzień 2012   Nito ryu-nauka w domu

Zamierzam się nauczyć władania kataną i wakizashi i mam pewien problem. Puki nie pójdę do liceum nie jestem w stanie się uczyć w żadnych szkołach. Wiem, że to jest raczej trudna sztuka walk, ale zależy mi na tej umiejętności. Paru ciosów nauczyłam się sama z opisów walk w książkach. Zna ktoś stronę, z której mogę się uczyć? Będę bardzo wdzięczna. Wiem, że taka nauka to nienajlepszy pomysł. Nie uda mi się namówić rodziców, aby mnie jeszcze do Poznania na machanie mieczem wozili, a po słomianym zapale brata do karate to mogę ich prosić do za...nej śmierci.
A i mam pytanie, trochę niezbyt na temat. Czy to normalne, że część kissaki (bardzo mała) mi się odrąbała po uderzeniu w karton!?
_________________
Come to the dark side, we have cookies.
 
 
Dawid 
Posiada 1 dan


Trenuję: Muay Boran
Wiek: 28
Dołączył: 09 Gru 2011
Posty: 39
Skąd: niestety sieradz
Wysłany: 24 Grudzień 2012   

Trening w domu to nie jest wcale zły pomysł,nie raz jest tak że w szkole bedą źle uczyć(zły instruktor) ja się spotkałekm z takim od Kung-Fu w ogóle żenada,popatrz sobie z filmów sama trochę powymyslaj,ale z sensem, i kolejne książki kup
A co do słomianego zapału u rodzeństwa wiem coś o tym :mrgreen:
_________________
Nie obawiam się kogoś, kto trenuje 10000 kopnięć, ale tego, który 10000 razy trenował jedno kopnięcie.

— Bruce Lee
 
 
 
LesnaChata_pl 
Posiada 1 dan

Trenuję: karate
Dołączył: 27 Sty 2013
Posty: 40
Skąd: Jastrowie
Wysłany: 27 Styczeń 2013   

Trenując samemu w domu musisz mieć naprawdę bardzo silną wolę i motywację bo inaczej po miesiącu lub dwóch,szybko Ci się znudzi. Poza tym nie wiem czy nauka władania kataną samemu w domu jest bezpieczna,tutaj jednak radziłbym czynić to pod okiem trenera.
 
 
jedi 
Posiada 1 dan

Trenuję: tenis i łucznictwo
Wiek: 25
Dołączyła: 09 Lis 2012
Posty: 27
Skąd: Paczkowo
Wysłany: 28 Styczeń 2013   

Jak będę chodzić do liceum to się gdzieś zapiszę. Jeszcze machanie z wymyślonym przeciwnikiem mi się podoba. Motywację mam taką, że bardzo lubię samurajów i jest OK. Bokken jest w miarę bezpieczny i nikt od tego nie ucierpiał(mam nadzieję).
_________________
Come to the dark side, we have cookies.
 
 
LesnaChata_pl 
Posiada 1 dan

Trenuję: karate
Dołączył: 27 Sty 2013
Posty: 40
Skąd: Jastrowie
Wysłany: 23 Luty 2013   

Taka motywacja też jest dobra,jednak z doświadczenia wiem że tylko do czasu,a podczas treningu chodzi o to,aby mieć jego ciągłość,a nie robić sobie np 3 miesięczne przerwy z powodu braku motywacji. Koniecznie się gdzieś zapisz.
 
 
jedi 
Posiada 1 dan

Trenuję: tenis i łucznictwo
Wiek: 25
Dołączyła: 09 Lis 2012
Posty: 27
Skąd: Paczkowo
Wysłany: 24 Luty 2013   

W tym momencie jest to mało możliwe.Ode mnie do Poznania nie jedzie się straszne daleko, ale to jakiś czas to zajmie. A do liceum pójdę za rok z hakiem, więc to duża strata czasu nie jest. Mam też ważniejszy cel niż machanie kataną i wakizashi, mianowicie jest to bycie laureatem w konkursie kuratoryjnym z chemii, a wiem, że to jest w moim zasięgu i nie mogę stracić tej szansy.
PS:Sorry, że trochę odbiegłam od tematu, ale uznałam, że to może trochę rozjaśnić dlaczego teraz nie mogę jechać do Poznania.
_________________
Come to the dark side, we have cookies.
 
 
Fightwear_com_p 
Posiada 1 dan

Trenuję: boks
Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 17
Wysłany: 14 Marzec 2013   

W takim razie póki co skupiłbym się na treningach siłowych-w domu masz taką możliwość trenując oczywiście samodzielnie. technika dojdzie później,kiedy już pójdziesz do liceum. rok to sporo czasu i można ukształtować swoje mięśnie.
_________________
Podpis łamie regulamin
 
 
Klaudyna 
Posiada 1 dan

Trenuję: IAIDO
Wiek: 39
Dołączyła: 18 Cze 2013
Posty: 11
Wysłany: 20 Czerwiec 2013   

Cześć!

Nie wiem, czy to przeczytasz Jedi, ale jeśli tak, to miło nam będzie, jeśli dołączysz do PSKIIJ Meishinkan w Poznaniu :)

Powiem od razu: ćwiczenie cięć i kata samemu w domu uważam za chybiony pomysł. Nawet dysponując najlepszym podręcznikiem nie jesteś w stanie nauczyć się iaido bez pomocy doświadczonego nauczyciela, a łatwo dorobić się złych nawyków, których potem trudno jest się pozbyć. Po drugie nawet ćwicząc z bokuto możesz zrobic sobie krzywdę. Po trzecie mało kto ma tyle miejsca w domu, żeby poprawnie wykonać kata. Najpewniej rozwalisz sufit, albo lampę, albo telewizor. ;)
Co można zatem robić w domu? Sama nie jestem doświadczona, wiec nie mogę udzielić zbyt wielu pomocnych rad, ale na pewno nie zaszkodzą, a mogą póżniej pomóc, ćwiczenia rozciągajace i wzmacniające (zwłaszcza mięśnie nóg).


Fightwear_com_p napisał/a:
W takim razie póki co skupiłbym się na treningach siłowych
Hmm, zastanawiam się skąd ten pomysł i co rozumiesz przez trening siłowy? Nie zauważyłam, żeby iaido albo kendo wymagało wiele siły. Ale moze ja się nie znam. :) W każdym razie ja odradzałabym raczej nastolakom, a już zwłaszcza dziewczętom, samodzielny i intensywny trening siłowy.

Nie ma powodu, żeby rozpaczać, że rodzice nie puszczają na treningi. Trening iaido można zacząć w wieku około 17 - 18 lat (kendo od przedszkola) ale wielu ludzi zaczyna w wieku dojrzałym i odnosza niemałe sukcesy. :)
 
 
Marcus65 
Posiada 1 dan

Trenuję: Battodo, kenjustsu
Wiek: 58
Dołączył: 13 Lip 2013
Posty: 4
Skąd: Warszawa
Wysłany: 13 Lipiec 2013   

Przyłączę się do opinii kolegów. Jestem tu nowy, ale nie jestem nowicjuszem w kwestii SW. Od ponad 6 lat trenuję battodo Toyama Ryu, obecnie jako shodan, wcześniej miałem "przygodę" z aikido, która niestety zakończyła się wraz z poważną kontuzją barku, a ostatnio zacząłem też ćwiczenia kenjutsu wg. szkoły Kashima Shin Ryu.
Jeśli więc chodzi o samodzielne trenowanie technik walki mieczem, to rozpoczynanie tego bez nadzoru kogoś doświadczonego jest, moim zdaniem, lekkim nieporozumieniem. A już nito ryu to nieporozumienie kompletne. Rozumiem, że skoro zapałałeś chęcią poznana tych technik, to trudno będzie Cię namówić do odłożenia treningów do czasu, gdy pójdziesz do liceum - w tym momencie, jak mniemam, jeszcze na rok. Skoro jednak już masz ciśnienie i koniecznie musisz "zacząć działać", wybij sobie na razie z głowy nito ryu. Kup jakieś książki, może instruktaże wideo, z których będziesz mógł nauczyć się podstaw operowania kataną. I na tym na razie poprzestań. Uwierz mi, że NIKT, żaden szermierz świata, nie rozpoczyna nauki nito ryu od zera. Wyćwicz techniki podstawowe jednym mieczem. Ogarnięcie tego w stopniu przynajmniej zadowalającym, bez rygoru stałych treningów, zajmie Ci przynajmniej rok. A przez ten czas nie zabrniesz z potencjalnie złymi nawykami zbyt daleko. Jeśli po drodze Ci się nie znudzi - a pamiętaj, że do doskonałości dochodzi się długimi, żmudnymi i monotonnymi ćwiczeniami - sam dojdziesz do wniosku, że umiesz zbyt mało, by porywać się na nito ryu.

Pozdrawiam
Marcus
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group