To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
Wojownik Forum Sztuk Walki Wojownik.com forum o sztukach walki, sklep, opinie, akcesoria, broń, nunchaku, ochraniacze, samoobrona, ulica, linki do stron o sztukach walki |
 |
Świat katany - bokken vs shinai
Fish - 23 Listopad 2005
a nie sądzicie ze to troche nieekonomiczne walczyc shinaiami skoro one kosztuja okolo 100 zł ?? Mozna kupic 3 bokkeny za cene 1 shinai -.- Troche chyba bardziej szkoda jest złamać bron za stówe jak za 3 dychy O.o Chyba ze shinaie są !TRZY! razy wytrzymalsze od bokkenow...
wojownik - 23 Listopad 2005
Fish napisał/a: | a nie sądzicie ze to troche nieekonomiczne walczyc shinaiami skoro one kosztuja okolo 100 zł ?? Mozna kupic 3 bokkeny za cene 1 shinai -.- Troche chyba bardziej szkoda jest złamać bron za stówe jak za 3 dychy O.o Chyba ze shinaie są !TRZY! razy wytrzymalsze od bokkenow... | Może akurat to nie o to chodzi co jest wytrzymalsze ale bardziej praktyczniejsze? Nie mam pojęcia o kendo ale wydaje mi się że trening z shinai różni się trochę od treningu z bokkenem. Biorąc pod uwagę z czego oba są wykonane to z pewnością każdy zachowuje się inaczej przy uderzeniach. Może Yakubu coś doda ?
Anonymous - 23 Listopad 2005
Ano doda
Fish, z całym szacunkiem, ale to troszkę pogięte rozumowanie. Konstrukcja shinai nie jest jakimś wymysłem, tylko ma konkretny cel - zminimalizowanie negatywnych skutków uderzenia. Ciekaw jestem, na ile treningów z bokuto wystarczyłoby ci zdrowia. Ale jestem pewien, że na niewiele. A zdrowia nie da się policzyć jako sumy pieniędzy, więc nie warto go głupio narażać. Ale jeśli już tak bardzo chcesz przeliczać złotówki, to pomyśl o dodatkowych wydatkach na ortopedów, leki oraz nowe bogu, bo zbroja też ma swoją wytrzymałość... A co do wytrzymałości shinai i bokuto - tu dużo zależy od osoby, która je używa. Zauważ, że jest na forum kilka osób, które łamią wszystko w zastraszającym tempie, podczas gdy inni ćwiczą długi czas i nic się nie dzieje :)
wojownik - 23 Listopad 2005
No i miałeś coś dodać a ja tu widze tylko tak ogólnie
Może jakieś konkrety odnośnie trenowania ? Co czym się ćwiczy czy tylko chodzi o to aby nie wydawać na ortopedów ? ;] No a ile shinai średnio wytrzymuje na treningach ?
romanz2 - 24 Listopad 2005
Fish napisał/a: | a nie sądzicie ze to troche nieekonomiczne walczyc shinaiami skoro one kosztuja okolo 100 zł ?? Mozna kupic 3 bokkeny za cene 1 shinai -.- Troche chyba bardziej szkoda jest złamać bron za stówe jak za 3 dychy O.o Chyba ze shinaie są !TRZY! razy wytrzymalsze od bokkenow... |
Parę spraw:
-Po 1- w jap. jest odwrotnie- za 3 shinaie mozna kupić bokken. Nie wiem czy ma to związek z tym, że w japonii jest mało lasów do wycinki a dużo mają bambusa itp, ale chociażby przez to, że produkuje się miliony shinai rocznie (chyba nie przesadziłem- większość osób ćwiczy kendo w szkołach, a sporo dorosłch dalej te sztuki praktykuje...) więc nie mają dużej ceny. W polsce jesto odwrotnie, łatwiej o bokken- zarówno tani sprowadzany, jak i polski wyrób. Zauważ, że jap. bokkeny są droższe od shinai.
-Do większości ćwiczeń lepiej nadają się bokkeny (mają wymiary i kształt miecza)
-Bokkeny można dopasować do upodobań (lekkie, ciężkie itp)
Tak czy siak i tak najwytrzymalsze są bokkeny z polipropylenu :P Po 4 miesiącach jedyny uszczerbek na nim, to starcie farby czy czegoś tam innego ^^ P
Cytat: |
"Zauważ, że jest na forum kilka osób, które łamią wszystko w zastraszającym tempie, podczas gdy inni ćwiczą długi czas i nic się nie dzieje"
|
Ja raczej mam problemy z hmm bronia łańcuchową. To łańcuchy najcześciej mi się psują. A złamać bokkeny po 3 miesiącach czy bo po 6 to chyba nic nie zwykłego.
Anonymous - 24 Listopad 2005
wojownik napisał/a: | No i miałeś coś dodać a ja tu widze tylko tak ogólnie
Może jakieś konkrety odnośnie trenowania ? Co czym się ćwiczy czy tylko chodzi o to aby nie wydawać na ortopedów ? ;] No a ile shinai średnio wytrzymuje na treningach ? |
Obu mieczy używamy do suburi - to, którym w danej chwili trenujemy jest zazwyczaj podyktowane tym, jakie będą dalsze ćwiczenia. I tak np. do kata używamy bokuto, w więc suburi poprzedzające kata będziemy robili z bokuto. Natomiast wszystkie inne ćwiczenia, w których już ćwiczymy techniki, cięcia "naprawdę" są wykonywane z shinai. Krótko mówiąc - gdy nie wyhamowujesz cięcia i trafiasz w przeciwnika (w bogu oczywiście :] ) używasz shinai.
Co do wytrzymałości... Jest to kwestia bardzo względna. Zależy od ilości treningów, ich intensywności, od tego jak uderzasz, czy dbasz o niego, od samego shinai. Przecież będzie różnica między najtańszym shinai a drogim karbonem :]
Ale tak dla przykładu - gdy chodziłem nieregularnie na treningi to shinai wytrzymał (z oklejaniem listewek taśmą) ponad rok. Natomiast gdy byłem w sierpniu na obozie, który trwał 2 tygodnie (intensywne treningi) to wszystkie listewki uległy uszkodzeniu pod koniec. Ale nadal nim ćwiczę, tyle tylko, że jest poowijany taśmą.
Anonymous - 1 Grudzień 2005
No i pękło nakayui... Chyba trzeba będzie kupić sobie w grudniu prezent w postaci nowego shinai
|
|
|