To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Wojownik Forum Sztuk Walki
Wojownik.com forum o sztukach walki, sklep, opinie, akcesoria, broń, nunchaku, ochraniacze, samoobrona, ulica, linki do stron o sztukach walki

Świat katany - Najlepsze bokkeny, które?

Freemen - 21 Czerwiec 2005
Temat postu: Najlepsze bokkeny, które?
Witam. Jaki bokken polecicie, jak naprawdę dobry, wytrzymały, poprostu jakościowo bardzo dobry w treningu i samoobronie?
romanz2 - 21 Czerwiec 2005

Bokken do samoobrony? Żartujesz sobie??



http://www.goods.pl/index...&prodTypeID=681 ten bokken powinien cię usatysfakcjonować.

Freemen - 21 Czerwiec 2005

A co nie nadają się do samoobrony?
Xaero - 21 Czerwiec 2005

Najlepsze są wojownika :D

PS: Po jaką hole.. kupować bokken za 1500zł :!: Bo ma rekomendacje twojej szkoły romanz??

romanz2 - 21 Czerwiec 2005

To był dowcip ;] Ale to jest najgroższy bokken na rynku, więc w teorii jest najlepszy :)

Widzę, że wszyscy się na moją szkołę uwzięli ?? ;p

No wiesz, to trochę bezsensowne używać bokkenu do obrony. Kub sobie lepiej baton ,yaware, nun, tonfe... ale nie bokken

Xaero - 21 Czerwiec 2005

romanz2 napisał/a:
Widzę, że wszyscy się na moją szkołę uwzięli ?? ;p
Tak wyszło :roll:
Freemen - 21 Czerwiec 2005

nadal nie rozuemim, dlaczego bokken nie nadaje się do samoobrony? Przeciez się na im po to ćwiczy, żeby do czegoś to wykorzystać...
XFactor - 21 Czerwiec 2005

Freemen napisał/a:
nadal nie rozuemim, dlaczego bokken nie nadaje się do samoobrony? Przeciez się na im po to ćwiczy, żeby do czegoś to wykorzystać...
Po to się nim ćwiczy, żeby się kataną nie pociąć. Poza tym nie każdego stać na takie cacko.
romanz2 - 21 Czerwiec 2005

No a poza tym nie będziesz się napieprzał katanami? Nie dość, że miecz byłby szybko wyszczerbiony, to ty mógłbyś zakończyć swoją karierę na 1 treningu.... bo np. straciłeś palec (nawet nie ostre iaito jest w stanie odciąć- własciwie odrąbać człowiekowi palec)
Freemen - 21 Czerwiec 2005

Wy mnie chyba nie rozymiecie...mi nie chodzi o treningi, tylko jak już umiesz dośc sporo, to czemu nie powinno używać się bokkena jak ci koklesie w nocy napadną.... ? Przecież technicznie jak uderzysz takim bokkenem gościowi w głowe to zwali się z nóg... i jeszcze reszte trzymasz na odłegłość metra od siebie...
JA nie mówie o treningu, bo to owszem, ze bokkena bezpieczniej używać, ale na ulicy, w ciemnych zaułkach.... po to uczysz się włądaniem katanazeby choćby drewnem się obronić....

romanz2 - 21 Czerwiec 2005

Battodo, Kendo, Iaido... nie są sztukami samoobrony! To sztuka dla sztuki... Idź lepiej na kobudo nauczyć się walczyć wiosłem ;p Bokken jest nie poręczy, duży, może zostąć wzięty za "niebespieczną imitacje kija bejzbolowego" ! = przesrane

Kup lepiej shinken sobie.

Noi pewne techniki wykonywane drewnianym mieczem nie będą miały rzadnego efektu...

Muszę stwierdzić, że wiem co do znaczy dostać bokkenem. Sensei dał mi 2 razy po łapach, sempai zaatakował mnie tak, że dostałem mocno w bark... dostałem też w dłonie, łokieć... a nawet głowę. Ale tym się nie obronisz....

wojownik - 21 Czerwiec 2005

Freemen napisał/a:
Wy mnie chyba nie rozymiecie...mi nie chodzi o treningi, tylko jak już umiesz dośc sporo, to czemu nie powinno używać się bokkena jak ci koklesie w nocy napadną.... ? Przecież technicznie jak uderzysz takim bokkenem gościowi w głowe to zwali się z nóg... i jeszcze reszte trzymasz na odłegłość metra od siebie...
JA nie mówie o treningu, bo to owszem, ze bokkena bezpieczniej używać, ale na ulicy, w ciemnych zaułkach.... po to uczysz się włądaniem katanazeby choćby drewnem się obronić....

i co masz zamair chodzi po ulicach z bokenem ? od razu sie ktos do Ciebie przypie... i masz gotowe ze dostaniesz wpier... bo bedziesz szedla sam a ich 10 i boken nic CI nie da. Skoro chlopaki mowia ze trzeba kilak alt by go opanowac to tak jest i lepiej pomyslec o czyms bardziej podrecznym: pałka, nun itp... to mzoesz miec w plecaku i uzyc kiedy trzeba.

romanz2 - 21 Czerwiec 2005

E tam, podstawy można poznać w 3 miesiące... ale bokkenem cudów nie zdziałasz.
Freemen - 21 Czerwiec 2005

Eh, to znaczy, ze sztuki walki sobie odpuszcze.... kupie sobie gazówke i zaczne grać w noge.... no to po co uczyć się walki kataną... co to daje w praktyce?, czy to wógle coś daje w praktyce ?
Xaero - 21 Czerwiec 2005

Freemen napisał/a:
Eh, to znaczy, ze sztuki walki sobie odpuszcze.... kupie sobie gazówke i zaczne grać w noge.... no to po co uczyć się walki kataną... co to daje w praktyce?, czy to wógle coś daje w praktyce ?
To nie jest sztuka która ma cie nauczyć samoobrony zrozum romanz napisał sztuka dla sztuki. To raczej uprawia się z ciekawości i pasji. KPW??


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group