Gryfa - 3 Czerwiec 2005 Temat postu: Dzieci czyli plany na przyszłość. Kobiety i mężczyźni. to nie siedziec bo bedziecie bezdzietni 
XFactor - 4 Czerwiec 2005
Gryfa - 4 Czerwiec 2005 A co X nie chcesz mieć swoich dzieci? Anonymous - 5 Czerwiec 2005
  zdaje mi się że będzie małe modyfikowanko postów  piszcie coś na temat a można dodać PostScriptum zawsze, bo tak robi się offtopic zaraz wpadnie tu ktoś i napisze że on bardzo chce mieć dzieci , a totem następny że też chce ale nie ma z kim..... X ma moc przenoszenia postów, proponuję przeniesienie do poligonu i linka w jednym poście dać nie wiem co Wy na to?
Już nie macie wyboru  możecie teraz tu pisać
Gryfa - 5 Czerwiec 2005
Anonymous - 5 Czerwiec 2005 Jak trafnie stwierdziłaś dzieci nie mają nic wspólnego z seksem  (dobre). Szkoda że nie podałaś w profilu wieku bo nie taktem było by zapytać o wiek. Ja bym chciał żeby moje dziecko umiało się obronić a reszta zależałaby od niego/ niej. Można wskazać drzwi ale samo musiałoby przez nie przejść, umożliwić rozwój w danym kierunku ale nie rozwijać. Z resztą ja sam nie wiem kim chcę być za kilka lat. Z resztą 17 lat to nie wiek nad myśleniem o przyszłości swoich dzieci więc wolałem uniknąć wypowiadania się w tej kwestii. PS nam bardzo rzadko w głowie tylko jedno potrafimy myśleć o bardzo wielu sprawach na raz
XFactor - 5 Czerwiec 2005
I jak to sprytnie załatwiliśmy Duma upartego skorpiona nie urażona, a My wiemy swoje 
Gryfa - 6 Czerwiec 2005 Troche zeszliśmy z tematu... Kasia - 6 Czerwiec 2005 Gryfuś nie przejmuj się pamiętaj że to faceci a oni co 3 sekundy myślą o seksie Gryfa - 6 Czerwiec 2005 Ja wiem tylko, żę oni nie potrafią się do tego przynać wałki!!!
wojownik - 6 Czerwiec 2005
No no no tylko powoli ... nie zapominajmy ze panie nie rożnia sie za bardzo w tych sprawach od panów Facet co 3 sekundy a moze powiecie cos o sobie ?
Moim zdaniem to jest tak facet mzoe i mysli czesto ale mowi o tym otwarcie a panie tez mysla z taka sama intensywnoscią ale wstydza sie o tym mowić :). Oczywiscie sa wyjatki po obu stronach. Nie zapominajmy ze to w paniach budza sie instynkty macierzynstwa i one tez mysle wtedy o przyjemnosciach. tak wiec nie widze roznicy miedzy kobieta a mezczyzna jezeli chodzi o sex a to tylko kwestia czasu jak nasze forumowiczki tez zaczna o tym myslec
Anonymous - 6 Czerwiec 2005
XFactor - 6 Czerwiec 2005 Dobra zmieniłem trochę nazwę tematu na bardziej pojemną. Dalej: Witam nową użytkowniczkę. No coraz więcej Was przybywa :) Oby tylko nie jakieś fanatyczne feministki (ff) I nie buntuj tu Gryfci innych koleżanek, bo nie chcemy tu kłótni
Z resztą jakby co, to buntowniczki założą sobie własne forum z jednym działem "Faceci", w którym będzie tylko jeden temat: "Oni myślą tylko o jednym"
Ja osobiście myślę o wielu bardzo różnych rzeczach (moje nun, moje nun, moje nun, komputery i moje nun) i zapewniam Was, Drogie Użytkowniczki, że kopulacja wcale nie jest najważniejsza :) Miłego dnia, proszę Pań :) LesioS - 6 Czerwiec 2005
A wiem, że kobiety między sobą potrafią tak rozmawiać o seksie, że uszy więdną
Shogun - 7 Czerwiec 2005 ja staram się o tym nie myśleć [staram się], bo to w znacznym stopniu zakłuca skuteczny trening, a trening powinien być najważniejszy, no nie |
||||||||||||||||||||||||
